marca 02, 2018

Pat



Nikt stać nim się nie chciał, w modlitwach prosili

Byleby nigdy nie doznać bezsiły.




Nie zasypiać w pustce i budzić się w ciszy
Uśmiech swój wspominać już wyłącznie z kliszy
I nikt nie zapytał go jak się z tym czuje
Kiedy pośród szeptów i spojrzeń wędruje
A czuł chęć do kolejnych oddechów i walki
Bo choć nie w tym życiu, w następnym będzie już jak z bajki...

1 komentarz:

Copyright © 2016 Hansownie , Blogger